Drukuj
Ta metoda rozruchu dominuje obecnie zdecydowanie na rynku ze względu na niewielkie wymiary i bardzo niski koszt rozrusznika. Aparat rozruchowy składa się tylko ze stycznika głównego oraz termicznego lub elektronicznego przekaźnika przeciążeniowego. Wadą tej metody jest to, że daje najwyższy możliwy prąd rozruchowy. Normalna wartość jest od 6 do 8 razy większa od znamionowego prądu silnika, ale istnieją także wartości nawet 14-krotnie przekraczające prąd znamionowy. Ponadto istnieje szczyt namagnesowania, który może być 20-krotnie wyższy od prądu znamionowego, ze względu na to, że silnik nie jest pod napięciem od chwili rozruchu.

Dokładne wartości zależą od konstrukcji silnika. Generalnie w nowoczesnych silnikach początkowy prąd rozruchowy jest wyższy niż w starszych z powodu niższej rezystancji w uzwojeniach.


Podczas rozruchu bezpośredniego występuje także bardzo wysoki moment rozruchowy, zazwyczaj wyższy niż wymaga tego dana instalacja. Powoduje to niepotrzebne naprężenie pasów napędowych, sprzęgieł i napędzanej instalacji. Oczywiście, może się zdarzyć, że taka metoda rozruchu idealnie się sprawdza i nie trzeba stosować żadnej innej.
Jeśli rozruch odbywa się bezpośrednio, także zatrzymać silnik można tylko w sposób bezpośredni.


Powyższe materiały opracowała firma ABB. sp. z o.o.

WebSystem  tel. 048 383.01.44   | serwis branżowy softstarty.pl | wortal z falownikami -> www.falowniki.pl | forum-> www.falowniki.info